Prokop: to tylko kwestia czasu, jak wejdę na odpowiednie tory.

4 miesiące temu | 02.01.2024, 15:51
Prokop: to tylko kwestia czasu, jak wejdę na odpowiednie  tory.

W drugiej połowie sezonu FOGO Futsal Ekstraklasy szeregi naszej drużyny zasilił Mateusz Prokop. Oto kilka słów od naszego nowego nabytku.

Mateusz, jak czujesz się powracając po przerwie na futsalowe parkiety?

Jestem podekscytowany z powodu powrotu po praktycznie trzech latach przerwy. Nie ukrywam, że bardzo dobrze wspominam Bochnię. Przez ostatni czas bardziej stawiałem na trawę, ale przyszedł taki okres w moim życiu, kiedy zdecydowałem się ponownie spróbować swoich sił w futsalu. Z pomocą pana prezesa Rafała Czaji postanowiłem więc wybrać tą nową drogę. Miejmy nadzieje, że jak najlepszą dla mnie.  

Skąd w ogóle taka decyzja?

Mam zdecydowanie wyższe sportowe ambicje, niż gra w IV lidze, w której na ten moment grałem. Gdzieś też nie było mi dane, aby zaistnieć w piłce na dużym boisku. Tutaj na hali, dostałem opcję gry w Ekstraklasie. Wydaje mi się również, że mam większe predyspozycje do występowania na parkiecie niż na trawie. Stąd ta decyzja.

Nie obawiasz tego powrotu po tak długim okresie, bo wiadomo, że trawa, a hala, to dwie różne dyscypliny…

Trochę na pewno… Wiem, że potrzebuję czasu, aby powrócić do tej najlepszej formy, aby w stuprocentach spełniać oczekiwania trenera. Myślę jednak, że szybko zaadoptuje się do nowego otoczenia. Znam niektórych chłopaków z zespołu z dawnych lat, szybko poznaję nowych. Ekipa jest całkiem fajna, więc jestem przekonany, że to tylko kwestia czasu, jak wejdę na odpowiednie dla siebie tory.

Jak wrażenia po pierwszych zajęciach z zespołem?

Pozytywnie. Dobre wrażenie sprawił trener, Chorwat. Choć głownie porozumiewa się po angielsku, to nie mam z tym problemu, gdyż ten język jest u mnie na dobrym poziomie. Jak mówię, drużyna wygląda naprawdę obiecująco. Chłopaki prezentują duża jakość, więc będę musiał się postarać, aby im dorównać, aczkolwiek lubię takie wyzwania i nie mogę doczekać się pierwszego meczu.

Gdybyś mógł wymienić swoje główne atuty, to jakie by to były?

Gra z piłką przy nodze, szczególnie na małej przestrzeni. Oprócz, myślę, że moją mocną cechą jest też drybling w boczny strefach. Ponadto, wymienię także nieszablonowe zagrania, gdyż od czasu do czasu lubię zrobić coś nieoczywistego na parkiecie.

I na sam koniec – jakie są Twoje cele na zbliżający się okres?

Chcę się zaadoptować się jak najlepiej do zespołu i spełniać jak najlepiej wymagania, jakie stawiają przede mną trener i koledzy. Chciałbym również rozwinąć się jako futsalista, a nie piłkarz trawiasty.

 


Udostępnij