W niedzielę o godz. 18:00 BSF ABJ Powiat Bochnia na wyjeździe zmierzył się z Rekordem Bielsko-Biała. Spotkanie zakończyło się na korzyść gospodarzy wynikiem 6:0 (3:0).
Początek pierwszej połowy był wyrównany, obie drużyny stwarzały sobie sytuacje. Wraz z biegiem czasu to gospodarze zaczęli stwarzać więcej niebezpiecznych sytuacji. I tak w 9. minucie otwierającą bramkę spotkanie zdobył Guilherme Kadu. Kolejny gol to 14. minuta i również Guilherme Kadu. Zaledwie dwie minuty później wynik na 3:0 podwyższył Miłosz Krzempek. W pierwszej połowie zabrakło trochę szczęścia w niektórych sytuacjach, ale to Rekordziści stwarzali ich zdecydowanie więcej.
Druga połowa zaczęła się od szybkiego gola gospodarzy w 21. minucie zdobytego przez młodego zawodnika - Kacpra Pawlusa (rocznik 2006). W 28. minucie hat-tricka skompletował Guilherme Kadu, zaś w 34. minucie wynik spotkania na 6:0 ustanowił doskonale znany w Bochni Martin Doša. Spotkanie zakończyło się bez zdobytej bramki dla naszej drużyny. Tutaj jednak warto pochwalić doskonale spisującego się w tym dniu Michała Kałużę (pierwszego bramkarza Reprezentacji Polski), który skutecznie powstrzymywał wszystkie nasze sytuacje bramkowe.
Była to ostatnia kolejka pierwszej rundy. W tym roku czeka nas jeszcze spotkanie Pucharu Polski (13 listopada, sobota, Tompawex Obice).
#REKBSF