W niedzielę u siebie z mistrzem Polski

1 rok temu | 07.09.2023, 06:46
W niedzielę u siebie z mistrzem Polski

W niedzielę Futsal Ekstraklasa powraca do Bochni. 10 września, o 16, bochnianie rozegrają pierwszy domowy mecz w tym sezonie. A jak zaczynać u siebie, to z wysokiego C, bo na dzień dobry bocheńska publika będzie miała okazję obejrzeć mistrza Polski – Constract Lubawa.

Constract Lubawa swoja działalność rozpoczął w 2012 roku, startując od rozgrywek Pucharu Polski. Po czasie klub przyjął bardziej zorganizowane struktury i przystąpił do regularnych rozgrywek. Lubawianie trzykrotnie zwyciężali grupę północną I ligi, ale przez dwa lata nie potrafili przejść baraży. W 2017 roku Constarct uległ w dwumeczu AZS UG Gdańsk, w 2018 roku zaś – Gwieździe Ruda Śląska. W 2019 roku karta w końcu się odwróciła i lubawski klub, po wiktorii nad Pogonią Szczecin awansował do Ekstraklasy.

Tam od początku radził sobie nieźle – w sezonie 19/20 i 20/21 zajął drugie miejsce, a rok później – trzecie. Budowana rok po roku drużyna swego dopięła w ubiegłej kampanii. Lubawianie z drugiej lokaty awansowali do playoffów, w których, po zwycięstwach z FC Toruń i Piastem Gliwice, dotarli do finału. W decydującej rywalizacji trzykrotnie ograli Rekord Bielsko – Biała i sięgnęli po tytuł.

W tym sezonie Constract ma za sobą turniej prekwalifikacyjny Ligi Mistrzów. Po zwycięstwach z Norweską Utleirą i Islandzkim Isbjorninn oraz remisie z kosowską Prisztiną mistrz Polski awansował dalej. W lidze zaś, na inauguracje, lubawianie pokonali FC Reiter Toruń 4:3.

Związków między Bochnią, a Lubawą, na ten moment jest całkiem sporo. Dwóch naszych zawodników, Arkadiusz Budzyn i Pedro Pereira, w przeszłości występowało w barwach Constractu. Ten pierwszy walnie przyczynił się do promocji klubu do Ekstraklasy. Po stronie naszego niedzielnego rywala mamy Sebastiana Grubalskiego, który w 2017 roku w barwach BSF wystąpił na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Przy okazji nie można zapomnieć o byłych „Rekordzistach” w naszej drużynie: Sebastianie Leszczaku, Kamil Surmiaku i Łukaszu Bielu. Po przegranym finale z pewnością będą chcieli wyrównać rachunki i zrewanżować się w spotkaniu z Lubawą.

Constract i BSF mierzyły się ze sobą dwukrotnie i za każdym razem góra była Lubawa. We wrześniu 2022 roku, również w drugiej kolejce sezonu, u siebie rozbiła bochnian 8:0, ale nasz zespół pokazał pazur w rewanżu, tocząc wyrównany bój i przegrywając ledwie 1:2.

W niedzielę na parkiecie nie zobaczymy Pedro Pereiry i Łukasz Biela. Pierwszy z nich pauzuje za czerwoną kartkę, drugi leczy kontuzje, którą nabawił się w starciu z We – Metem.

Początek meczu o godzinie 16, w hali widowiskowo – sportowej. Serdecznie zapraszamy!  

Udostępnij
 
8987520