Zapowiedź meczu z Piastem Gliwice

1 rok temu | 06.12.2022, 14:28
Zapowiedź meczu z Piastem Gliwice

Intensywny tydzień przed naszymi zawodnikami. Zaczęliśmy w piątek meczem w Chojnicach, w sobotę mierzymy się z zespołem z Leszna przed własną publicznością, a już w najbliższą środę czeka nas wyjazdowe spotkanie z aktualnym mistrzem Polski.

W obecnym sezonie terminarz FOGO Futsal Ekstraklasy Gliwiczan jest zdecydowanie niestabilny. Wszystko oczywiście za sprawą reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej. Piast Gliwice to ekipa, która właśnie osiągnęła najlepszy wynik w historii polskich, futsalowych zespołów, jeżeli chodzi o występy w europejskich pucharach. Byli o krok o awansu do ostatniej, najlepszej czwórki, ale ostatecznie zabrakło im jednego zwycięstwa – ze świetnym Mallorca Palma, które jest jedną z najlepszych zespołów na Starym Kontynencie. 

Ekipa z Gliwic to nie jest zupełnie obcy nam przeciwnik. Chwilę po zdobyciu mistrzostwa Polski Piast Gliwice przyjął zaproszenie i spotkał się z nami przed sezonem na dwa spotkania. W pierwszym meczu ulegliśmy im aż 1:6, natomiast przed drugim meczem wyciągnęliśmy wnioski i postawiliśmy twardsze warunki. Mimo wszystko musieliśmy uznać ich wyższość, ale w zdecydowanie mniejszym wymiarze – przegraliśmy 2:3. 

W obecnym sezonie przez długi czas dotrzymywaliśmy kroku Piastunkom, ale przez ostatnie kolejki spadliśmy na piątą lokatę. Mimo tego i tak bardzo blisko obecnego mistrza Polski, a to za sprawą wpadek, jakie również im się przytrafiają. Źle rozpoczęli sezon – GI Malepszy Arth Soft Leszno już w pierwszej kolejce ich pokonało 4:2 przed własną publicznością. Dwa miesiące temu również zgubili punkty – tym razem przeciwnikiem był Constract Lubawa, a pojedynek zakończył się remisem 2:2. Dzięki temu po 11 kolejkach mają na koncie 28 punktów i zajmują 3. miejsce.

My z kolei jesteśmy 2 oczka niżej w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy z dorobkiem 20 punktów, na który składa się 6 zwycięstw oraz 2 remisy. Do lidera, czyli Rekordu Bielsko-Biała brakuje nam 13 punktów. 

Już zacieramy ręce na to widowisko. Trzymajcie kciuki za BSF!

Udostępnij