W niedzielę o godz. 18:00 BSF ABJ Powiat Bochnia na wyjeździe zmierzył się z aktualnym wicemistrzem Polski KS Constractem Lubawa. Spotkanie zakończyło się remis 2:2 (1:1).
Mecz rozpoczął się zupełnie inaczej, niż poprzednie spotkania wyjazdowe. Dość szybko na prowadzenie wyszedł nasz zespół. Bramkę w 6. minucie zdobył Adam Wędzony. Gra wyglądała dobrze, a drużyna BSF tworzyła kolejne groźne sytuacje. Było kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, ale gospodarze cały czas byli bardzo groźni w ataku i też stwarzali sobie sytuacje. Do wyrównania w 15. minucie doprowadził Matheus Dener, a gra lubawian wyglądała coraz pewniej. Do końca połowy wynik się nie zmienił - 1:1.
Druga połowa to ataki zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Dużo pracy mieli obaj bramkarze, ale bez wątpienia błyszczał Marek Karpiak, które powstrzymywał niebezpieczne strzały gospodarzy. Przy pierwszej bramce Marek zanotował też asystę. W 32. minucie na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Adriano Lemos, ale radość nie trwała zbyt długo. W 33. minucie po stałym fragmencie gry i doskonałym podaniu swoją bramkę doprowadzającą do wyrówania zdobył Fran Moreno. Obie drużyny stwarzały sobie jeszcze groźne sytuacje. Gospodarze zdecydowali się grać pod sam koniec z wycofaniem bramkarza i to mogło się zemścić. Po przechwycie piłki bramkę na prowadzenie dla Bochni mógł zdobyć Marek Karpiak. Piłka wpadła do bramki, ale już po czasie. Brakło sekundy, może dwóch... Jednak jest to niesamowicie cenny i ważny punkt. Są to też pierwsze punkty zdobyte podczas spotkania wyjazdowego w tym sezonie.
Zapraszamy na kolejny mecz domowy, a zarazem ostatni mecz domowy w tym roku, 30 listopada o godz. 16:00 na Hali Widowiskowo-Sportowej w Bochni.
#CSTBSF
Fot. Paweł Jakubowski, Constract Lubawa